Cel dydaktyczny
Po przeczytaniu tego podrozdziału będziesz w stanie:
- Objaśnić kształt krzywej popytu postrzeganej przez monopolistę i firmę doskonale konkurencyjną
- Przeanalizować kształt krzywej popytu na wyroby monopolisty oraz wskazać wielkość produkcji maksymalizującą jego zysk i utarg
- Obliczyć przychód krańcowy i koszt krańcowy
- Wyjaśnić pojęcie efektywności alokacyjnej w warunkach monopolu
Wyobraźmy sobie przedsiębiorstwo monopolistyczne w pełni chronione barierami wejścia, tak że nie musi obawiać się konkurencji ze strony innych producentów. W jaki sposób taka firma wybierze wielkość produkcji maksymalizującą zysk i jaką cenę ustali? Zyski monopolisty, jak każdej firmy, będą równe sumie przychodów pomniejszonej o sumę kosztów. Możemy analizować koszty monopolu tak samo jak koszty ponoszone przez przedsiębiorstwo doskonale konkurencyjne – to znaczy badając koszt całkowity, koszt stały, koszt zmienny, koszt krańcowy, całkowity koszt przeciętny i przeciętny koszt zmienny. Jednak z uwagi na to, że monopol nie ma konkurencji, jego sytuacja i sposób podejmowania decyzji będą się różnić od położenia przedsiębiorstwa działającego na rynku doskonale konkurencyjnym. (Ramka Jaka jest definicja rynku? omawia problemy, które pojawiają się wraz z próbami definiowania rynku w sytuacji monopolu.)
Krzywe popytu postrzegane przez przedsiębiorstwo doskonale konkurencyjne i monopolistę
Przedsiębiorstwo działające na rynku doskonale konkurencyjnym jest cenobiorcą. Jego całkowity utarg obliczamy więc, mnożąc cenę rynkową przez wybraną wielkość produkcji. Krzywą popytu – tak jak ją postrzega przedsiębiorstwo na rynku doskonale konkurencyjnym – przedstawia Ilustracja 8.3 (a). Płaska krzywa popytu oznacza, że przedsiębiorstwo na rynku doskonale konkurencyjnym może sprzedać albo stosunkowo małą ilość, jak Ql, albo stosunkowo dużą ilość, jak Qh, po tej samej cenie rynkowej P.
Poznaj szczegóły
Jaka jest definicja rynku?
Monopolista to przedsiębiorstwo, które sprzedaje wszystkie lub prawie wszystkie towary i usługi dostępne na danym rynku. Jednak jak zdefiniować „rynek”?
W słynnej sprawie z 1947 r. amerykański rząd federalny oskarżył firmę DuPont o posiadanie monopolu na rynku celofanu, wskazując, że wyprodukowała ona 75% celofanu w Stanach Zjednoczonych. DuPont odpowiedział, że chociaż ma 75% udziału w rynku celofanu, to stanowi to mniej niż 20% udziału w „elastycznych materiałach opakowaniowych”, które obejmują wszystkie inne odporne na wilgoć papiery i folie. W 1956 r., po wielu latach kolejnych apelacji, Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych uznał, że szersza definicja rynku jest właściwsza, i oddalił sprawę przeciwko spółce DuPont.
Z drugiej strony, w lipcu 2010 r. liderzy na rynku sprzedaży książek niespecjalistycznych (czyli głównie beletrystyki), firmy Empik i Merlin, złożyły do polskiego Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) wniosek o zgodę na połączenie. Podmioty dowodziły, że nawet po fuzji nie osiągną 40% udziału w sprzedaży całego rynku, co zgodnie z polskim prawem uznaje się za pozycję dominującą. UOKiK nie wyraził jednak zgody na tę operację (i ostatecznie nie doszła ona do skutku), argumentując, że wprawdzie nowe przedsiębiorstwo (o nazwie E-Newco) miałoby rynkowe udziały poniżej 40%, ale i tak uzyskałoby dominującą pozycję zarówno wobec ostatecznych klientów, jak i wydawców i firm fonograficznych. Głównym argumentem, który przywołał UOKiK, był ten, że połączenie doprowadziłoby do powstania faktycznego monopolu, gdyż inne działające w tej branży przedsiębiorstwa miałyby udziały w rynku kilkukrotnie mniejsze niż firma E-Newco. Dodatkowo UOKiK wskazywał, że ogólnopolska rozpoznawalność obu marek jest wysoka, a ponadto tylko te dwa podmioty mają dobrze rozwinięte sieci punktów osobistego odbioru.
Pytania o to, jak zdefiniować rynek, pojawiają się do dziś. To prawda, że Microsoft w latach 90. XX w. miał dominujący udział w rynku komputerowych systemów operacyjnych, ale w 2014 r. udział Microsoftu w całym rynku oprogramowania i usług komputerowych, od gier po programy naukowe, wynosił tylko ok. 14%. Greyhound, firma świadcząca usługi autobusowych przewozów pasażerskich w USA, może i ma faktyczny monopol na tym rynku, ale jest to tylko niewielki udział w rynku transportu międzymiastowego w ogóle, tj. przewozów samochodami prywatnymi, samolotami i koleją. DeBeers jest monopolistą w handlu diamentami, ale ma znacznie mniejszy udział w całym rynku kamieni szlachetnych i jeszcze mniejszy w całym rynku biżuterii. W małym miasteczku może znajdować się tylko jedna stacja benzynową: czy jest ona wówczas „monopolem”, czy może konkuruje z punktami dystrybucji paliwa znajdującymi się w sąsiednich miejscowościach?
Ogólnie rzecz ujmując, jeśli przedsiębiorstwo wytwarza produkt niemający bliskich substytutów, możemy je uznać za producenta monopolistycznego. Jeśli jednak nabywcy mają szereg identycznych lub podobnych opcji dostępnych w innych firmach, to nie mamy do czynienia z monopolistą. Tym niemniej spory o to, czy substytuty są dostatecznie bliskie, czy nie, często budzą emocje.
Monopolista może żądać dowolnej ceny za swój produkt, ale popyt na sprzedawane przez niego dobra lub usługi tę swobodę jednak ogranicza. Żaden monopolista, nawet ten w pełni chroniony wysokimi barierami wejścia, nie może wymusić na konsumentach zakupu jego produktu. Ponieważ monopolista jest jedynym przedsiębiorstwem na rynku, jego indywidualna krzywa popytu pokrywa się krzywą rynkową, która (w przeciwieństwie do sytuacji przedsiębiorstwa na rynku doskonale konkurencyjnym) opada.
Ilustracja 8.3 pokazuje tę sytuację. Monopolista może wybrać np. punkt R z niską ceną (Pl) i dużą ilością (Qh), albo punkt S z wysoką ceną (Ph) i małą ilością (Ql) lub dowolny punkt pośredni. Ustalenie zbyt wysokiej ceny będzie skutkowało niską sprzedażą i nie przyniesie dużego utargu. I odwrotnie, ustalenie ceny zbyt niskiej może skutkować sprzedażą dużej ilości, ale ze względu na niską cenę również nie przyniesie dużego utargu. Wyzwaniem dla monopolisty jest maksymalizacja zysku dzięki znalezieniu optymalnej relacji między ceną, którą pobiera, a ilością, którą sprzedaje. Dlaczego jednak krzywa popytu dla przedsiębiorstwa działającego na rynku doskonale konkurencyjnym nie jest jednocześnie krzywą popytu rynkowego? Spójrz na kolejną Ramkę Jaka jest różnica między popytem postrzeganym przez konkretne przedsiębiorstwo a popytem rynkowym?, aby odpowiedzieć na to pytanie.
Poznaj szczegóły
Jaka jest różnica między popytem postrzeganym przez konkretne przedsiębiorstwo a popytem rynkowym?
Krzywa popytu postrzegana przez przedsiębiorstwo działające na rynku doskonale konkurencyjnym nie jest tożsama z krzywą popytu rynkowego. Natomiast monopolista krzywą popytu traktuje jak popyt rynkowy. Dzieje się tak z uwagi na fakt, że każde przedsiębiorstwo z bardzo wielu działających na rynku doskonale konkurencyjnym dostrzega tylko popyt na sprzedawane przez siebie produkty, czyli maleńki wycinek całego popytu rynkowego. Natomiast monopol cały popyt rynkowy postrzega jak zapotrzebowanie na swoje produkty.
Koszty całkowite i utarg całkowity monopolisty
Wielkość zysków monopolisty przedstawione na Ilustracji 8.4 za pomocą krzywych utargu całkowitego i kosztów całkowitych hipotetycznej firmy Tabletka Zdrowia. Krzywa kosztów całkowitych ma typowy kształt, taki jaki przedstawiliśmy w Rozdziale 6 Teoria podaży, kosztów i struktur rynku i jaki wykorzystywaliśmy w rozdziale poświęconym konkurencji doskonałej. Wartość kosztów całkowitych rośnie coraz bardziej wraz ze wzrostem wolumenu produkcji (krzywa kosztów jest coraz bardziej stroma), zgodnie z danymi z ostatniej kolumny w Tabeli 8.2.
Wielkość produkcji (Q) | Cena (P) | Utarg całkowity (TR) | Koszt całkowity (TC) |
---|---|---|---|
1 | 1200 | 1200 | 500 |
2 | 1100 | 2200 | 750 |
3 | 1000 | 3000 | 1000 |
4 | 900 | 3600 | 1250 |
5 | 800 | 4000 | 1650 |
6 | 700 | 4200 | 2500 |
7 | 600 | 4200 | 4000 |
8 | 500 | 4000 | 6400 |
Ponieważ dla monopolisty krzywa popytu opada, jedynym sposobem na zwiększenie sprzedaży jest obniżenie ceny. Sprzedawanie większej ilości produktów przekłada się na wzrost utargu, ale jednoczesne obniżanie ceny go zmniejsza. W związku z tym wielkość utargu całkowitego zmienia się niejednokierunkowo. Przyjrzyjmy się temu, korzystając z danych w Tabeli 8.2, która wskazuje zapotrzebowanie dla określonych punktów na krzywej popytu i cenę dla każdej z analizowanych wielkości zapotrzebowania. W tabeli zaprezentowana została również wartość utargu całkowitego, czyli iloczyn ceny i wielkości produkcji. (W tym przykładzie dla uproszczenia podajemy wynik jako 1, 2, 3, 4 itd.; jeśli wolisz odrobinę więcej realizmu, możesz sobie wyobrazić, że to przedsiębiorstwo farmaceutyczne mierzy poziomy produkcji i odpowiadające im ceny dla tysiąca lub 10 tys. tabletek.) Na wykresie łatwo zauważyć, że utarg całkowity monopolisty ma kształt stylizowanej paraboli, najpierw rośnie, następnie się wypłaszcza, po czym maleje. W tym przykładzie utarg całkowity jest najwyższy dla produkcji na poziomie 6 lub 7.
Jednak monopolista nie dąży do maksymalizacji utargu, ale do osiągnięcia najwyższego możliwego zysku. Nasza firma, której sytuacja jest zilustrowana na Ilustracji 8.4, największy zysk osiągnie przy takiej wielkości produkcji, dla której wykres utargu całkowitego jest najbardziej oddalony od krzywej kosztów całkowitych. Wydaje się, że to miejsce znajduje się na środku wykresu, ale gdzie dokładnie? Łatwiej jest znaleźć poziom produkcji maksymalizujący zysk, stosując podejście oparte na wartościach krańcowych (marginalnych), które zaraz przedstawimy.
Utarg krańcowy i koszt krańcowy monopolisty
W realnym świecie monopolista zwykle nie ma kompletnych informacji umożliwiających analizę krzywych utargu całkowitego lub kosztów całkowitych dla bardzo szerokiego spektrum produkcji i sprzedaży. W końcu przedsiębiorstwo nie wie dokładnie, co by się stało, gdyby rozmiary produkcji zwiększyły się dziesięciokrotnie lub spadły o 90%. Jednak monopolista zazwyczaj ma dość wiarygodne informacje o tym, jak niewielka zmiana produkcji wpłynie na jego krańcowe przychody i koszty. W końcu niewielkie zmiany wytwarzanej ilości dóbr lub usług są chlebem powszednim każdego przedsiębiorstwa, zaś konsekwencje takich umiarkowanych zmian łatwo jest ekstrapolować na podstawie obecnych doświadczeń. Monopolista może wykorzystać wiedzę o utargu krańcowym (przychodzie marginalnym) (ang. marginal revenue) i kosztach krańcowych (ang. marginal costs), aby znaleźć kombinację ilości oferowanej na rynku i ceny, która pozwoli zmaksymalizować zysk.
Tabela 8.3 prezentuje wartości utargu krańcowego i kosztu krańcowego przedsiębiorstwa Tabletka Zdrowia obliczone na podstawie kosztów całkowitych i utargu całkowitego przedstawionych w Tabeli 8.2. Kształt obu krzywych jest typowy: krzywa kosztu krańcowego jest rosnąca, zaś krzywa utargu krańcowego opadająca, jak to widać na Ilustracji 8.5.
Zauważ, że utarg krańcowy wynosi zero przy wielkości produkcji równej 7 i staje się ujemny przy produkcji powyżej tego poziomu. To, że utarg krańcowy może być zerowy lub ujemny, wydaje się sprzeczne z intuicją: czyż zwiększenie sprzedaży nie powinno oznaczać większego przychodu? Dla przedsiębiorstwa na rynku doskonale konkurencyjnym każda dodatkowo sprzedana jednostka powiększała utarg całkowity, gdyż utarg krańcowy (przychód marginalny) był nie tylko dodatni, ale również stały i równy cenie rynkowej. Jednak monopolista może sprzedać więcej i odnotować spadek utargu całkowitego (przychodu całkowitego) (ang. total revenue). Gdy monopolista zwiększa zbyt o dodatkową jednostkę, osiąga pewien utarg krańcowy z jej sprzedaży i w konsekwencji utarg całkowity rośnie. Jednocześnie jednak jest zmuszony obniżyć cenę na wszystkie dotychczas sprzedawane jednostki (w końcu krzywa popytu opada). To z kolei będzie zmniejszać jego utarg całkowity. Wraz ze wzrostem ilości oferowanej na rynku relatywne znaczenie malejącej ceny staje się większe niż wpływ dodatkowego utargu ze sprzedaży jeszcze jednej sztuki produktu. Oznacza to, że wraz ze wzrostem sprzedaży utarg całkowity zaczyna maleć, zaś utarg krańcowy staje się ujemny.
Wielkość produkcji (Q) | Utarg całkowity (TR) | Utarg krańcowy (MR) | Koszt całkowity (TC) | Koszt krańcowy (MC) |
---|---|---|---|---|
1 | 1200 | 1200 | 500 | 500 |
2 | 2200 | 1000 | 775 | 275 |
3 | 3000 | 800 | 1000 | 225 |
4 | 3600 | 600 | 1250 | 250 |
5 | 4000 | 400 | 1650 | 400 |
6 | 4200 | 200 | 2500 | 850 |
7 | 4200 | 0 | 4000 | 1500 |
8 | 4000 | –200 | 6400 | 2400 |
Monopolista może określić cenę i wielkość produkcji maksymalizującą zysk dzięki analizie utargu krańcowego i kosztu krańcowego. Jeśli utarg krańcowy przekracza koszt krańcowy, przedsiębiorstwo powinno zdecydować się na wyprodukowanie tej dodatkowej jednostki.
Na przykład dla produkcji równej 4 na Ilustracji 8.5 utarg krańcowy wynosi 600, a koszt krańcowy 250, więc produkcja tej jednostki wyraźnie zwiększy zysk całkowity. Przy produkcji równej 5 utarg krańcowy wynosi 400, a koszt krańcowy 400, zatem produkcja tej jednostki oznacza, że całkowite zyski pozostają niezmienione. Jednak zwiększenie produkcji z 5 do 6 wiązałoby się z utargiem krańcowym wynoszącym 200 i kosztem krańcowym równym 850, a więc wytworzenie i sprzedaż tej jednostki faktycznie zmniejszy zyski. A zatem, na podstawie analizy wartości utargu i kosztu krańcowego zaprezentowanych w tabeli, monopolista może stwierdzić, że wielkość produkcji maksymalizująca zysk wynosi 5.
Monopolista mógłby poszukiwać poziomu produkcji maksymalizującego zysk, obliczając wartości utargu krańcowego i kosztu krańcowego przy niewielkim wzroście produkcji i sprzedaży, a następnie albo zwiększać produkcję, dopóki utarg krańcowy nie przekroczy wartości kosztu krańcowego, albo zmniejszyć produkcję, jeśli koszt krańcowy stanie się większy niż utarg krańcowy. Zwróćmy uwagę, że taki sposób analizy nie wymaga obliczania wartości utargu całkowitego ani kosztów całkowitych. Zatem monopolista maksymalizujący zysk powinien kierować się zasadą zwiększania produkcji do poziomu, w którym utarg krańcowy zrówna się z kosztem krańcowym, czyli . Ta wielkość jest łatwa do identyfikacji na wykresie, gdyż w tym punkcie krzywe MR i MC się przecinają.
Krok po kroku
Maksymalizacja zysków
Jeśli fakt, że wielkość produkcji, dla której utarg krańcowy zrównuje się z kosztem krańcowym, pozwala zmaksymalizować zysk przedsiębiorstwa, wydaje ci się sprzeczny z intuicją, przeanalizuj poniższy przykład liczbowy.
Krok 1. Pamiętaj, że koszt krańcowy definiujemy jako zmianę kosztu całkowitego związaną z wytworzeniem dodatkowej jednostki produkcji.
Krok 2. Zauważ w Tabeli 8.3, że gdy produkcja wzrasta z jednej do dwóch jednostek, koszt całkowity zwiększa się z 500 zł do 775 zł. W rezultacie koszt krańcowy wyprodukowania drugiej jednostki wyniesie:
Krok 3. Pamiętaj, że analogicznie do kosztu utarg krańcowy to zmiana przychodu całkowitego wynikająca ze sprzedaży dodatkowej wyprodukowanej jednostki.
Krok 4. Zauważ w Tabeli 8.3, że gdy produkcja wzrasta z jednej do dwóch jednostek, utarg całkowity wzrasta z 1200 zł do 2200 zł. W rezultacie utarg krańcowy ze sprzedaży drugiej jednostki wyniesie:
Wielkość produkcji (Q) | Utarg krańcowy (MR) | Koszt krańcowy (MC) | Zysk krańcowy | Zysk całkowity |
---|---|---|---|---|
1 | 1200 | 500 | 700 | 700 |
2 | 1000 | 275 | 725 | 1425 |
3 | 800 | 225 | 575 | 2000 |
4 | 600 | 250 | 350 | 2350 |
5 | 400 | 400 | 0 | 2350 |
6 | 200 | 850 | −650 | 1700 |
7 | 0 | 1500 | −1500 | 200 |
8 | −200 | 2400 | −2600 | −2400 |
Tabela 8.4 zawiera te same wartości kosztu krańcowego i utargu krańcowego, które znajdują się w Tabeli 8.3. Pojawiają się jednak dwie dodatkowe kolumny: zysk krańcowy (ang. marginal profit) to zysk możliwy do uzyskania z każdej dodatkowej sprzedanej jednostki; definiujemy go jako różnicę między utargiem krańcowym a kosztem krańcowym, i zysk całkowity, który jest sumą zysków krańcowych. Dopóki zysk krańcowy jest dodatni, produkcja i sprzedaż dodatkowej jednostki zwiększy zyski całkowite. Gdy zysk krańcowy staje się ujemny, produkcja i sprzedaż dodatkowej jednostki zmniejszy całkowite zyski. Całkowity zysk jest maksymalizowany, gdy utarg krańcowy równa się kosztowi krańcowemu. W tym przykładzie maksymalny zysk występuje przy 5 jednostkach produkcji.
Przedsiębiorstwo działające na rynku doskonale konkurencyjnym również wyznaczy wolumen produkcji maksymalizujący zysk na poziomie, dla którego . Kluczowa różnica polega na tym, że w przypadku przedsiębiorstwa na rynku doskonale konkurencyjnym utarg krańcowy jest równy cenie , podczas gdy dla monopolisty utarg krańcowy nie jest równy cenie, bo wraz ze zmianami wielkości produkcji, cena również się zmienia.
Graficzne przedstawienie zysku monopolu
Obliczenie wartości zysku, jeśli znany jest zarówno utarg całkowity, jak i koszt całkowity, jest bardzo łatwe. Wielkość zysków monopolisty można również zilustrować graficznie, tak jak na Ilustracji 8.6. Krzywe kosztu krańcowego i utargu krańcowego są takie same jak na poprzednim wykresie, a dodatkowo pokazane są: krzywa kosztów przeciętnych i krzywa popytu rynkowego na produkt monopolisty. Tabela 8.5 zawiera dane liczbowe potrzebne do narysowania tych krzywych (kwoty w zł).
Wielkość produkcji (Q) | Cena (P) | Utarg krańcowy (MR) | Koszt krańcowy (MC) | Koszt przeciętny (AC) |
---|---|---|---|---|
1 | 1200 | 1200 | 500 | 500 |
2 | 1100 | 1000 | 275 | 388 |
3 | 1000 | 800 | 225 | 333 |
4 | 900 | 600 | 250 | 313 |
5 | 800 | 400 | 400 | 330 |
6 | 700 | 200 | 850 | 417 |
7 | 600 | 0 | 1500 | 571 |
8 | 500 | –200 | 2400 | 800 |
Ilustracja 8.7 pokazuje trzyetapowy proces, w ramach którego monopolista: wybiera wielkość produkcji maksymalizującą zysk, decyduje, jaką cenę wyznaczyć, i określa swój utarg całkowity, koszt całkowity i zysk.
Krok 1: Monopolista określa poziom produkcji maksymalizujący zysk
Przedsiębiorstwo może wykorzystać krzywą popytu do obliczenia utargu całkowitego i na tej podstawie wyznaczyć swoją krzywą utargu krańcowego. Produkcja maksymalizująca zysk występuje dla wolumenu, dla którego zostanie spełniony warunek , lub dla ostatniego poziomu produkcji, dla którego utarg krańcowy jest wciąż wyższy od kosztu krańcowego. Na Ilustracji 8.6 warunek występuje przy wielkości produkcji równej 5.
Krok 2: Monopolista decyduje, po jakiej cenie sprzedawać produkt
Monopolista będzie pobierał maksymalną cenę, jaką konsumenci są gotowi zapłacić. Linia przerywana poprowadzona od wielkości produkcji maksymalizującej zysk do krzywej popytu wskazuje cenę maksymalizującą zysk, która na Ilustracji 8.6 wynosi 800 zł. Ta cena jest wyższa od poziomu kosztów przeciętnych dla tych rozmiarów produkcji, co oznacza, że przedsiębiorstwo realizuje zyski nadzwyczajne. Nadwyżka ceny nad kosztem krańcowym określana jest przez ekonomistów jako „siła monopolowa”. Monopolista taką siłą dysponuje, w przeciwieństwie do przedsiębiorstwa doskonale konkurencyjnego, które zrównuje cenę z kosztem krańcowym, zgodnie z warunkiem .
Krok 3: Obliczenie utargu całkowitego, kosztów całkowitych i zysku
Utarg (przychód) całkowity to cały zacieniony obszar, którego szerokość wyznaczona jest przez wielkość produkcji i sprzedaży, a wysokość – przez cenę. Na Ilustracji 8.6 jest to . Na Ilustracji 8.6 dolna część tego pola, zacieniona nieco jaśniejszym odcieniem, wskazuje koszty całkowite; jest to wielkość produkcji na osi poziomej pomnożona przez koszt przeciętny na osi pionowej, zatem . Większe pole utargu całkowitego minus mniejsze pole kosztów całkowitych to zysk, zilustrowany przez intensywnie zacieniowane pole. Korzystając z danych, dostajemy . Na rynku doskonale konkurencyjnym brak barier wejścia w długim okresie zmniejszyłby ten zysk do zera. Jednak monopolistę i jego rynek takie bariery chronią. W praktyce jedną z oczywistych wskazówek świadczących o tym, że gałąź jest zmonopolizowana, są zyski ekonomiczne, które działające w niej przedsiębiorstwo regularnie notuje, robiąc cały czas to samo i nie przejmując się potencjalną konkurencją, która mogłaby te zyski ograniczyć lub zlikwidować.
Poznaj szczegóły
Dlaczego utarg krańcowy monopolisty jest zawsze niższy od ceny?
Krzywa utargu krańcowego (przychodu marginalnego) monopolisty zawsze leży poniżej krzywej popytu rynkowego. Aby zrozumieć dlaczego, pomyśl o zwiększeniu zapotrzebowania o jednostkę wraz z przesuwaniem się wzdłuż krzywej popytu. Zrób jeden krok w dół krzywej popytu do nieco większej ilości, ale nieco niższej ceny. Krzywa popytu zazwyczaj nie jest sekwencyjna: nie możemy najpierw sprzedać ilości Q1 po wyższej cenie, a następnie sprzedać dodatkowe jednostki po cenie niższej (aby osiągnąć poziom Q2). Krzywa popytu jest raczej warunkowa: jeśli naliczymy wyższą cenę, to sprzedamy Q1. Jeśli zamiast tego wyznaczymy cenę niższą (na wszystkie sprzedawane jednostki), możemy sprzedać Q2. Warto jednak zwrócić uwagę, że niekiedy monopolista jest w stanie sprzedawać ten sam produkt różnym klientom lub grupom klientów po zróżnicowanych cenach (pomyśl w tym kontekście np. o ulgowych biletach do kina dla uczniów i studentów). Takie działanie nosi nazwę różnicowania ceny (ang. differential pricing). Jeśli przedsiębiorstwo jest w stanie sprzedawać swój produkt każdemu kolejnemu klientowi po innej cenie, mamy do czynienia z doskonałym różnicowaniem ceny (ang. perfect price discrimination).
Zwiększenie sprzedawanej ilości o jednostkę na utarg krańcowy wpływa dwojako. Po pierwsze, sprzedajemy dodatkową jednostkę po nowej cenie rynkowej. Po drugie, wszystkie poprzednie jednostki, które sprzedawaliśmy po wyższej cenie, teraz sprzedawane są taniej. Ze względu na nową, niższą cenę wszystkich sprzedawanych jednostek utarg krańcowy ze sprzedaży jednostki jest mniejszy niż jej cena, dlatego krzywa utargu krańcowego znajduje się poniżej krzywej popytu.
Wskazówka: W przypadku krzywej popytu mającej postać linii prostej MR i popyt wychodzą z tego samego punktu na pionowej osi. Wraz ze wzrostem produkcji utarg krańcowy zmniejsza się dwa razy bardziej niż popyt, tak że punkt przecięcia MR z osią poziomą znajduje się w połowie odległości między punktem przecięcia krzywej popytu z osią poziomą a początkiem układu współrzędnych. Możesz to zobaczyć na Ilustracji 8.8. Ta sama zależność będzie charakterystyczna dla wszystkich przedsiębiorstw, dla których indywidualna krzywa popytu ma nachylenie ujemne, czyli dla wszystkich poza firmami doskonale konkurencyjnymi.
Nieefektywność monopolu
Większość ludzi krytykuje monopole, ponieważ wyznaczają zbyt wysokie ceny na oferowane przez siebie produkty. Ale ekonomiści wskazują raczej na fakt, iż monopole nie dostarczają na rynek dostatecznie dużych rozmiarów produkcji, które zapewniłyby efektywność alokacyjną. Aby zrozumieć, dlaczego monopol jest nieefektywny, warto porównać go ze wzorcowym modelem konkurencji doskonałej.
Przypomnijmy, że efektywność alokacyjna (ang. allocative efficiency) to koncepcja ekonomiczna odnosząca się do efektywności na poziomie społecznym (całego społeczeństwa). Oznacza wytwarzanie takiego wolumenu produkcji jakiegoś dobra lub usługi, dla którego społeczna korzyść krańcowa jest równa społecznemu kosztowi krańcowemu. Dla przedsiębiorstwa działającego w gałęzi doskonale konkurencyjnej warunek ten jest spełniony. Przedsiębiorstwo doskonale konkurencyjne produkuje i sprzedaje swoje towary w takiej ilości, dla której cena równa się kosztowi krańcowemu , przy czym cena rynkowa jest wyrażoną w pieniądzach miarą tego, jak bardzo kupujący cenią dane dobro, a koszt krańcowy (MC) jest pieniężną miarą tego, ile społeczeństwo musi poświęcić, aby to dobro wyprodukować. Przestrzeganie tej zasady zapewnia efektywność alokacyjną. Jeśli cena jest wyższa niż koszt krańcowy , wtedy krańcowa korzyść dla społeczeństwa (mierzona ceną) jest większa niż krańcowy koszt społeczny wyprodukowania dodatkowych jednostek, a więc produkcja powinna zostać zwiększona. Jednak w przypadku monopolu cena jest zawsze wyższa niż koszt krańcowy dla produkcji maksymalizującej zysk, jak to można zauważyć na przykład na Ilustracji 8.6. Tym samym działania monopolu przekładają się na pogorszenie sytuacji konsumentów, którzy będą mogli na rynku kupić mniejszą ilość i będą musieli zapłacić wyższą cenę, niż miałoby to miejsce na rynku doskonale konkurencyjnym.
Problem nieefektywności monopoli jest często jeszcze bardziej skomplikowany niż omówione powyżej kwestie, szczególnie wtedy, gdy rozważymy bodźce do zwiększania efektywności tych przedsiębiorstw w długim okresie. Na firmy funkcjonujące na rynku działają równoważące się do pewnego stopnia siły. Z jednej strony bowiem przedsiębiorstwa mogą inwestować w działalność innowacyjną, licząc na to, że patenty, czy w szerszym kontekście własność intelektualna, pozwolą im na uzyskanie (lub wzmocnienie) pozycji monopolistycznej i osiąganie wysokich zysków, przynajmniej przez kilka lat, dopóki konkurencja nie nadrobi zaległości. A więc monopole mogą powstać z powodu presji konkurencyjnej wywieranej na przedsiębiorstwa. Jednak po ustanowieniu barier wejścia monopolista, który nie musi się już obawiać konkurencji, może po prostu wytwarzać te same produkty w ten sam sposób (niezależnie od tego, czy istnieją możliwości poprawy jakości sprzedawanych przez monopolistę wyrobów lub szanse na obniżenie kosztów procesów produkcyjnych), jednocześnie zapewniając sobie wystarczająco wysoką stopę zysku. John Hicks, zdobywca Nagrody Nobla z ekonomii w 1972 r., napisał w roku 1935: „Największą korzyścią z pozycji monopolistycznej jest spokojne życie” („The best of all monopoly profits is a quiet life”). Oczywiście nie była to żadną miarą aprobata dla zachowania tego typu firm. Hicks miał na myśli to, że monopoliści mogą gromadzić zyski, nie troszcząc się specjalnie o satysfakcję swoich klientów.
Gdy AT&T było wyłącznym dostawcą usług telefonii lokalnej i międzymiastowej w Stanach Zjednoczonych oraz produkowało większość sprzętu telefonicznego, plany taryfowe i modele telefonów właściwie się nie zmieniały. Było to wręcz źródłem gorzkich dowcipów, jakoby klient tej firmy mógł nabyć swój telefon w dowolnym kolorze pod warunkiem, że będzie to kolor czarny. Jednak w 1982 r., na skutek zainicjowanego przez amerykański rząd federalny postępowania sądowego, monopolista został podzielony na kilka mniejszych podmiotów: lokalne firmy telekomunikacyjne (tzw. baby bells), przedsiębiorstwo świadczące usługi połączeń międzymiastowych i producenta sprzętu telefonicznego. Konsekwencją tego posunięcia była eksplozja innowacji. Udostępniono takie usługi, jak połączenie oczekujące, identyfikacja dzwoniącego numeru, połączenia trójstronne, pocztę głosową utrzymywaną dzięki infrastrukturze technicznej operatorów, a nie aparatom telefonicznym wyposażonym w rejestrację głosu, telefony komórkowe i bezprzewodowe połączenia z internetem. Firmy oferowały również szeroką gamę planów taryfowych, które pozwoliły obniżyć ceny połączeń dla większości klientów. Również aparaty telefonicznie stały się dostępne w szerokiej gamie kolorów i kształtów. Likwidacja monopolu telefonicznego przyniosła niższe ceny, bardziej dostępne usługi, a także falę innowacji ukierunkowanych na wzrost satysfakcji klientów.
Do przemyślenia
Reszta jest historią
W przykładzie na początku rozdziału przedstawiliśmy Kompanię Wschodnioindyjską i Stany Skonfederowane jako monopolistycznych lub prawie monopolistycznych dostawców towarów. Znamy wynik wizyty kolonistów przebranych za Mohawków na statkach przewożących herbatę w porcie bostońskim, czyli „herbatki bostońskiej". Jeśli zaś chodzi o przemysł bawełniany, wiemy również, że Wielka Brytania pozostała neutralna podczas wojny secesyjnej, nie opowiadając się po żadnej ze stron konfliktu.
Czy monopolistyczny charakter tych przedsięwzięć gospodarczych miał niezamierzone historyczne konsekwencje? Czy rewolucja amerykańska zostałaby powstrzymana, gdyby Kompania Wschodnioindyjska zawróciła statki z herbatą do Anglii? Czy stany południowe mogły podjąć inne decyzje, gdyby nie były tak pewne, że „Królestwo Bawełny” wymusi dyplomatyczne uznanie Skonfederowanych Stanów Ameryki? Pewności co do tych kwestii nie będziemy mieć nigdy. Nie możemy cofnąć czasu i przetestować alternatywnych scenariuszy. Możemy jednak wziąć pod uwagę monopolistyczny charakter tych przedsiębiorstw, ocenić ich konsekwencje i zastanowić się, co mogłoby się wydarzyć w innych okolicznościach.
Gdyby istniał wolny handel herbatą, być może koloniści patrzyliby na relację z Koroną Brytyjską inaczej. Na rynek amerykański przemycano by herbatę holenderską. Gdyby koloniści mogli ją swobodnie kupować, zapłaciliby niższe ceny i uniknęliby podatku.
A co z monopolem na sprzedaż bawełny? Jedno na pięć miejsc pracy w Wielkiej Brytanii opierało się na importowanej z południowych stanów bawełnie, a Stany Skonfederowane były prawie jedynym jej dostawcą. Dlaczego Wielka Brytania zachowała neutralność podczas wojny secesyjnej? Na początku konfliktu po prostu ściągnęła ogromne zapasy bawełny, które były wykorzystywane do końca 1862 r. Dlaczego nie uznała Konfederacji po wyczerpaniu tych zapasów? Z dwóch powodów: Proklamacji Emancypacji i nowych źródeł bawełny. Po zniesieniu niewolnictwa w Wielkiej Brytanii w 1833 r. dyplomatyczne uznanie Skonfederowanych Stanów, które jednoznacznie popierały prawo do posiadania i handlu niewolnikami, było politycznie niemożliwe bez względu na to, czy magazyny bawełny były puste, czy nie. Ponadto w ciągu dwóch lat korzystania z zapasów amerykańskiej bawełny Wielka Brytania rozszerzyła import tego surowca z Indii, Egiptu i Brazylii.
Sprzedawcy cieszący się pozycją monopolistyczną często nie dostrzegają zagrożeń dla swojego uprzywilejowanego statusu na rynku. Czy w przywołanych historycznych przykładach siła monopolu zaślepiła decydentów? Czy to w wyniku ich działań historia potoczyła się w sposób, jaki znamy? To całkiem możliwe.