Przejdź do treściPrzejdź do informacji o dostępnościMenu skrótów klawiszowych
Logo OpenStax
Mikroekonomia – Podstawy

8.1 Jak powstaje monopol: bariery wejścia

Mikroekonomia – Podstawy8.1 Jak powstaje monopol: bariery wejścia

Cel dydaktyczny

Po przeczytaniu tego podrozdziału będziesz w stanie:

  • Odróżnić monopol naturalny od monopolu opartego na przepisach prawa
  • Objaśnić, w jaki sposób korzyści skali i kontrola nad zasobami naturalnymi prowadzą nieuchronnie do powstania monopoli
  • Analizować znaczenie znaków handlowych, marek i patentów w promowaniu innowacji
  • Identyfikować przykłady cen dumpingowych

Brak konkurencji powoduje, że monopole mogą osiągać znaczne zyski ekonomiczne. Ich wysokość powinna pobudzać energiczne działania potencjalnych konkurentów, tak jak to zostało opisane w rozdziale traktującym o doskonałej konkurencji. Jednak ze względu na jedną szczególną cechę monopolu tak się nie dzieje. Bariery wejścia (ang. barriers to entry) to przepisy prawa, rozwiązania technologiczne lub siły rynkowe, które zniechęcają potencjalnych konkurentów do wejścia na rynek opanowany przez monopolistę lub im to uniemożliwiają. Bariery wejścia mogą być relatywnie niewielkie i łatwe do pokonania, np. barierą wejścia na rynek detalicznego handlu żywnością będzie koszt wynajmu powierzchni handlowej, lub też bardzo restrykcyjne, np. istnieje skończona liczba częstotliwości radiowych dostępnych dla nadawców. Gdy przedsiębiorstwo zdobędzie prawa do wykorzystywania ich wszystkich, nowi konkurenci nie będą mogli wejść na rynek.

Istnienie barier wejścia może prowadzić do powstania monopolu lub ograniczyć konkurencję do kilku przedsiębiorstw. Takie bariery mogą blokować wejście do gałęzi nowych producentów, nawet jeśli działające w niej przedsiębiorstwo lub przedsiębiorstwa osiągają zyski. Tak więc na rynkach chronionych znacznymi barierami wejścia nawet ponadprzeciętne zyski nie przełożą się na wzrost liczby funkcjonujących firm. Tym samym cena obowiązująca na takim rynku nie spadnie, a zyski ekonomiczne nawet w długim okresie nie zmniejszą się do poziomu zysków normalnych.

Istnieją dwa rodzaje monopoli, wyróżnione na podstawie rodzaju barier wejścia chroniących rynki, na których monopole te działają. Pierwszym z nich jest monopol naturalny (ang. natural monopoly), w którego przypadku bariery wejścia mają charakter pozaprawny. Drugim jest monopol oparty na przepisach prawa / prawny (ang. legal monopoly), w którym zakaz konkurencji (lub jej poważne ograniczenie) wprost wynika z różnego rodzaju regulacji.

Monopol naturalny

Jeśli korzyści skali występują dla rozmiarów produkcji zdefiniowanych przez popyt rynkowy, może to stanowić istotny czynnik ograniczający konkurencję (wprowadziliśmy ten temat w Rozdziale 6 Teoria podaży, kosztów i struktur rynku). Ilustracja 8.2 przedstawia krzywą długookresowych kosztów przeciętnych typowego producenta samolotów. Dla produkcji o wielkości do 8 tys. sztuk rocznie i cenie P0 przedsiębiorstwo napotyka rosnące przychody ze skali produkcji (korzyści skali), dla produkcji od 8 tys. do 20 tys. samolotów rocznie przychody ze skali produkcji są stałe, a dla produkcji większej niż 20 tys. maszyn rocznie przychody ze skali produkcji maleją (pojawiają się niekorzyści skali).

Rozważmy teraz na wykresie krzywą popytu, która przecina długookresową krzywą kosztów przeciętnych (LAC) przy poziomie produkcji 5 tys. samolotów rocznie i przy cenie P1 wyższej niż P0. W takiej sytuacji na rynku jest miejsce tylko dla jednego producenta. Jeśli drugie przedsiębiorstwo będzie próbowało wejść na rynek i produkować na przykład 4 tys. samolotów, to jego koszty przeciętne będą wyższe niż w przypadku obecnego już na rynku przedsiębiorstwa. A więc nowy podmiot nie będzie w stanie przedstawić konkurencyjnej oferty dla potencjalnych klientów. Jeśli nowe przedsiębiorstwo spróbuje wejść na rynek i produkować więcej, np. 8 tys. maszyn rocznie, to osiągnie niższe koszty przeciętne, ale nie sprzeda wszystkich wyprodukowanych samolotów z powodu niewystarczającego popytu na rynku.

Wykres przedstawia monopol naturalny, którego istnienie jest konsekwencją występowania korzyści skali dla rozmiarów produkcji równych popytowi rynkowemu.
Ilustracja 8.2 Ekonomia skali i monopol naturalny Na tym rynku krzywa popytu przecina długookresową krzywą kosztów przeciętnych (LAC) w jej opadającej części. Monopol naturalny powstaje wówczas, gdy zapotrzebowanie jest mniejsze niż minimalna wielkość produkcji pozwalająca osiągnąć najniższe koszty przeciętne (optimum techniczne), zaznaczone na krzywej długookresowych kosztów przeciętnych.

Rynek, na którym korzyści skali występują dla rozmiarów produkcji zbliżonych do rynkowego zapotrzebowania, ekonomiści nazywają „monopolem naturalnym”. Takie struktury często powstają w gałęziach, w których krańcowy koszt pozyskania dodatkowego klienta jest bardzo niski w sytuacji, gdy koszty stałe zostały już poniesione. Skutkuje to pojawieniem się znacznych korzyści skali. Na przykład gdy firma wodociągowa ułoży już szkielet systemu rur w danej dzielnicy, koszt krańcowy świadczenia usługi dla kolejnej nieruchomości będzie dość niski. Podobnie gdy przedsiębiorstwo dystrybuujące energię elektryczną zainstaluje już linie przesyłowe w nowym rejonie, krańcowy koszt podłączenia do sieci jeszcze jednego domu stanie się minimalny. Wejście na rynek drugiego przedsiębiorstwa świadczącego usługi wodociągowe i inwestycja polegająca na położeniu konkurencyjnego systemu rur lub wejście na rynek drugiego przedsiębiorstwa energetycznego i dublowanie układu linii przesyłowych byłoby nie tylko bardzo kosztowne, ale i niepotrzebne. W tego typu gałęziach jeden sprzedawca, ze względu na korzyści skali, może obsłużyć cały rynek bardziej efektywnie niż wielu mniejszych producentów, którzy musieliby niezależnie od siebie inwestować w kapitał rzeczowy. Warto zwrócić uwagę, że brak ekonomicznego uzasadnienia dla istnienia konkurencji na takich rynkach tworzy presję na regulację działalności monopoli naturalnych przez państwo. Regulator publiczny najczęściej zastrzega sobie prawo do zatwierdzania nowych cen proponowanych przez naturalnego monopolistę, tak aby firma nie nadużywała swojej dominującej pozycji. Przykładem takiego regulatora w polskim środowisku prawnym jest Urząd Regulacji Energetyki (URE) odpowiedzialny za regulację gospodarki paliwowej i energetycznej.

Naturalny monopol może również powstać na mniejszych, lokalnych rynkach produktów, których transport jest utrudniony lub kosztowny. Na przykład produkcja cementu charakteryzuje się korzyściami skali, gdyż zapotrzebowanie na cement na danym obszarze bywa zbliżone do ilości, którą może wyprodukować pojedyncza cementownia. Ponadto koszty transportu drogowego tego materiału są wysokie, a więc cementownia działająca na obszarze pozbawionym możliwości transportu wodnego może stać się naturalnym monopolistą.

Kontrola zasobów

Z inną odmianą monopolu mamy do czynienia wówczas, gdy przedsiębiorstwo kontroluje dostęp do zasobów jakiegoś surowca. W gospodarce amerykańskiej historycznym przykładem takiego monopolu była ALCOA – Aluminium Company of America – przedsiębiorstwo, które dysponowało większością złóż boksytu, kluczowego minerału używanego do produkcji aluminium. W latach 30. XX w., kiedy ALCOA kontrolowała większość podaży boksytów, inne firmy po prostu nie były w stanie wyprodukować wystarczającej ilości aluminium, aby z nią konkurować.

Albo inny przykład: większość światowej produkcji diamentów kontrolowana jest przez DeBeers, międzynarodową firmę, która prowadzi działalność wydobywczą w RPA, Botswanie, Namibii oraz Kanadzie, wciąż aktywnie poszukuje nowych złóż na czterech kontynentach i jednocześnie kieruje ogólnoświatową siecią dystrybucji nieoszlifowanych diamentów. Choć w ostatnich latach firma ta napotyka rosnącą konkurencję, to jej wpływ na rynek diamentów jest nadal znaczny.

Monopol oparty na przepisach prawa (prawny)

W przypadku produkcji niektórych dóbr lub usług to państwo tworzy bariery wejścia, zakazując lub ograniczając konkurencję. Zgodnie z prawem Stanów Zjednoczonych żaden podmiot poza US Postal Service nie może dostarczać przesyłek pierwszej klasy. W Polsce z kolei, realizując monopol państwa, tylko Totalizator Sportowy może oferować klientom hazardowe gry liczbowe i produkty loteryjne. W wielu miastach obowiązują przepisy, które pozwalają gospodarstwom domowym na wybór tylko jednego przedsiębiorstwa energetycznego, jednego przedsiębiorstwa świadczącego usługi wodociągowe i jednego podmiotu wywożącego śmieci. Większość prawnych monopoli to firmy działające na rynku mediów, w jakie wyposażone są budynki (woda, energia elektryczna, gaz lub ciepło), dostarczające produkty niezbędne do codziennego życia, czyli dobra społecznie pożądane. Z drugiej strony prawny monopol jest w pewnym sensie potwierdzeniem tego, że przedsiębiorstwa te są najczęściej naturalnymi monopolami, ze względu na dostęp do kosztownej infrastruktury przesyłowej. Państwo, gwarantując tym podmiotom status monopolistów, zapewnia klientom dostęp do odpowiedniej ilości wysokiej jakości produktów lub usług, jednocześnie rezerwując sobie wpływ na te specyficzne rynki i prawo do kontroli cen.

Promocja innowacji

Wprowadzenie innowacji wymaga czasu i zasobów. Załóżmy, że przedsiębiorstwo farmaceutyczne inwestuje spore kwoty w badania i dzięki temu wynajduje lekarstwo na przeziębienie. W świecie niemal nieograniczonego dostępu do informacji inne przedsiębiorstwa mogłyby przejąć tę nową substancję i wyprodukować swój lek. A ponieważ nie poniosły kosztów badań, mogłyby zaoferować cenę rynkową poniżej poziomu wyznaczonego przez firmę, która opracowała nowe lekarstwo. Wziąwszy pod uwagę taki scenariusz, wiele przedsiębiorstw w ogóle nie zdecydowałoby się na prowadzenie jakiejkolwiek działalności w obszarze badań i rozwoju (BiR), co w rezultacie znacznie ograniczyłoby liczbę innowacji. Aby temu zapobiec, większość państw wprowadziła rozwiązanie zapewniające autorom i wynalazcom wyłączne prawo do ich odkryć na pewien ograniczony czas. Jest to patent (ang. patent), który tylko wynalazcy przyznaje prawo do wytwarzania, używania lub sprzedaży wynalazku. W Polsce, podobnie jak w Stanach Zjednoczonych, wyłączne prawa patentowe obowiązują maksymalnie przez 20 lat. Chodzi o to, aby, zapewniając firmie-wynalazcy kontrolę nad rynkiem, umożliwić jej odzyskanie nakładów poniesionych na badania i rozwój, a następnie pozwolić innym przedsiębiorstwom na wytwarzanie tego konkretnego produktu i sprzedawanie go po niższej cenie już po wygaśnięciu patentu. W ten sposób nowy produkt stanie się tańszy i będzie dostępny dla szerszej grupy klientów.

Znak towarowy (ang. trademark) to nazwa konkretnego towaru, takiego jak banany Chiquita, samochody Chevrolet i czekolady Wedel, lub symbol (logo) identyfikujący dany produkt (trzy paski firmy Adidas, gwiazda Mercedesa lub żuraw LOT-u). W USA jest zarejestrowanych ok. 1,9 mln znaków towarowych. W przeciwieństwie do patentu wyłączne prawo do posługiwania się konkretnym znakiem towarowym można sobie zagwarantować na czas nieokreślony, o ile oczywiście symbol lub nazwa są przez przedsiębiorstwo aktywnie używane.

Prawo patentowe obejmuje wynalazki, natomiast książki, piosenki i dzieła sztuki są chronione prawami autorskimi. Prawa autorskie ograniczają możliwości wykorzystywania (tj. powielania, kopiowania, prezentowania itd.) oryginalnych dzieł tylko do sytuacji, w których autor wyrazi na to zgodę. Jednak w niektórych obszarach, takich jak tworzenie nowego oprogramowania, nie jest jasne, czy należy stosować ochronę patentową, czy raczej prawo autorskie. Istnieje również zbiór praw znany jako tajemnica handlowa (ang. trade secret). Nawet jeśli przedsiębiorstwo nie ma patentu na wynalazek, to konkurentom nie wolno kraść tych tajemnic. Jedną z najsłynniejszych tajemnic handlowych jest formuła Coca-Coli, a w Polsce dokładny przepis na wiele słodyczy sprzedawanych np. pod marką Wedel (Ptasie Mleczko). Receptury te nie są chronione ani prawem autorskim, ani prawem patentowym, stanowią po prostu tajemnicę konkretnych przedsiębiorstw. Jeśli zatem komuś udałoby się legalnie skopiować przepisy na wytwarzane przez te firmy produkty, mógłby je zgodnie z prawem sprzedawać, oczywiście pod inną marką.

Podsumowując: kombinację wspomnianych wyżej patentów, znaków towarowych, praw autorskich i tajemnicy handlowej nazywamy własnością intelektualną (ang. intellectual property), ponieważ oznacza ona prawa do pomysłu, koncepcji lub obrazu, a nie części majątku rzeczowego, takiego jak nieruchomości lub środki transportu. Wiele państw uchwaliło prawa chroniące własność intelektualną, chociaż okresy ochrony i szczegółowe przepisy dotyczące tych praw różnią się w zależności od kraju. Trwają międzynarodowe negocjacje prowadzone m.in. pod egidą Światowej Organizacji Własności Intelektualnej (WIPO) mające na celu zwiększenie harmonizacji prawa własności intelektualnej w różnych krajach. Chodzi o ustalenie zakresu, w jakim podmioty w danych państwach będą respektować zagraniczne patenty i prawa autorskie.

W większości krajów rozwiniętych, w tym i w Polsce, monopole publiczne wynikające z przepisów prawa były jeszcze 50 lat temu znacznie bardziej powszechne niż obecnie. Przez większą część XX w. w Stanach Zjednoczonych telefoniczne usługi usługi lokalne i międzymiastowe mogła legalnie świadczyć tylko jedna firma – AT&T. Od lat 30. do 70. XX w. przepisy federalne ograniczały w USA możliwości swobodnego oferowania przez linie lotnicze usług na konkretnych trasach, jak również ustalania wysokości opłat pobieranych za bilety. Z kolei w Europie okres swobody świadczenia usług przewozów lotniczych zaczął się dopiero w XXI w. Inne przepisy ograniczały odsetki, jakie banki mogły wypłacać deponentom; jeszcze inne określały, jakie opłaty firmy przewozowe mogły pobierać od klientów.

To, jakie produkty uważamy za media związane trwale z nieruchomościami, zależy w dużej mierze od dostępnej technologii. 50 lat temu firmy telekomunikacyjne świadczyły usługi lokalne i międzymiastowe, wykorzystując przewody. Nie było zatem uzasadnienia, aby wiele przedsiębiorstw budowało swoje sieci kablowe w miastach i na terenie całego kraju. AT&T straciło monopol na usługi międzymiastowe, gdy technologia świadczenia usług telefonicznych zmieniła się z przewodowej na transmisję radiową. Dzięki temu wiele przedsiębiorstw mogło korzystać z tego samego urządzenia do przesyłania informacji. To samo stało się z usługami lokalnymi, zwłaszcza w ostatnich latach, wraz z rozwojem systemów telefonii komórkowej. Z kolei rozwój technologii paneli fotowoltaicznych do pewnego stopnia ogranicza monopole związane z przesyłaniem energii. Jak widać, postęp techniczny i rozwój technologii przekładają się na ograniczenie skali funkcjonowania monopoli naturalnych, a w konsekwencji również tych, które cieszą się ochroną prawa.

Pod koniec lat 70. XX w. w USA postęp techniczny, zmiana nastawienia opinii publicznej a także przedstawicieli władz federalnych i stanowych, doprowadziły do spopularyzowania przekonania, że rynki mogą zapewnić odpowiednią jakość świadczonych usług. Zapoczątkowało to proces deregulacji (ang. deregulation), który trwał do lat 90. XX w. Konsekwencją tego procesu było zmniejszenie lub wręcz likwidacja ograniczeń nałożonych na swobodę świadczeń usług (zasady określające możliwości wejścia do branży, wolność wyznaczania cen itd.) w wielu gałęziach gospodarki, takich jak telekomunikacja, przewozy lotnicze, transport samochodowy, bankowość i energetyka.

Mimo to nadal na całym świecie – od Europy, przez Amerykę Łacińską, Afrykę i Azję, a na Stanach Zjednoczonych kończąc – wiele rządów nadal kontroluje i ogranicza konkurencję (szczególnie zagraniczną) w branżach, które postrzegane są jako kluczowe, np. transporcie lotniczym i kolejowym, bankowości, telekomunikacji, przemyśle wydobywczym itp.

Sięgnij po więcej

Wejdź na tę stronę, aby dowiedzieć się, jak dziwaczne rzeczy zostały kiedyś opatentowane.

Odstraszanie potencjalnych konkurentów

Przedsiębiorstwa opracowały bardzo wiele sposobów tworzenia barier, które mają zniechęcać potencjalnych konkurentów do wchodzenia na rynek. Jedna z nich znana jest jako drapieżnictwo cenowe (w literaturze przedmiotu spotykane są również określenia: ceny dumpingowe lub antykonkurencyjne) (ang. predatory pricing) i polega na groźbie ogromnych obniżek cen, które zostałyby wprowadzone, gdyby konkurenci zdecydowali się na rozpoczęcie działalności na konkretnym rynku. Posługiwanie się cenami dumpingowymi jest nielegalne zarówno w USA, jak i w Polsce, ale proceder ten bardzo trudno udowodnić.

Pomyśl o dużej linii lotniczej, która obsługuje większość lotów między dwoma miastami. Nowa, niewielka linia lotnicza również postanawia oferować swoje usługi na trasie między tymi dwoma ośrodkami. Duża linia natychmiast obcina ceny za to połączenie do poziomu, który wyklucza jakikolwiek zysk małej firmy. Niekiedy wystarczy jednoznacznie zadeklarować, że będzie się stosować tego typu strategię (wystarczy obniżyć ceny do poziomu kosztu przeciętnego, który w przypadku dużych podmiotów zazwyczaj jest niższy, w dodatku będzie to działanie legalne), żeby nikt nie próbował wejść na ten wąski rynek. Dzięki temu nie trzeba nawet obniżać cen w krótkim okresie, żeby podnosić je w okresie długim. To dlatego małe linie lotnicze często oskarżają większe o ustalanie antykonkurencyjnych cen (drapieżnictwo cenowe). Na początku XXI w. w USA ValuJet oskarżał o takie działanie Deltę, Frontier – linie United, a Reno Air przewoźnika Northwest. Z drugiej strony, aby taka strategia miała sens, poziom cen na trasach zmonopolizowanych przez duże linie lotnicze nie może być zbyt wysoki, a to jest korzystne dla klientów. Odbywa się to jednak kosztem coraz niższej jakości, czego najlepszym przykładem na rynku europejskim jest firma Ryanair i wprowadzane przez nią liczne opłaty za usługi, które inne linie lotnicze traktują jako standard.

W niektórych przypadkach duże budżety reklamowe również mogą zniechęcać konkurencję. Jeśli jedynym sposobem na wprowadzenie na rynek krajowy nowego, odnoszącego sukcesy napoju jest przeznaczenie na jego marketing sum większych niż te przewidziane w budżetach na reklamę i promocję produktów sprzedawanych pod markami Coca-Cola i Pepsi Cola, to niewiele firm spróbuje to zrobić. Jeśli marka cieszy się renomą i popularnością wśród konsumentów, próba zastąpienia lidera rynkowego swoim produktem może być niezwykle kosztowna lub wręcz niemożliwa do realizacji.

Podsumowanie barier wejścia

Tabela 8.1 wymienia bariery wejścia, które już omówiliśmy. Ich lista nie jest pełna, ponieważ przedsiębiorstwa wykazują się dużą kreatywnością w wymyślaniu praktyk biznesowych zniechęcających potencjalną konkurencję. Gdy na rynku istnieją bariery wejścia ograniczające swobodę świadczenia usług, model konkurencji doskonałej nie jest właściwym sposobem opisu funkcjonowania danej gałęzi gospodarki. Gdy bariery wejścia są wystarczająco wysokie, może to doprowadzić do powstania monopolu.

Bariery wejściaRola państwaPrzykład
Monopol naturalnyPaństwo często reaguje na taką sytuację, wprowadzając publicznego regulatora lub nawet nacjonalizując przedsiębiorstwoPrzedsiębiorstwa wodociągowe i przesyłające energię elektryczną
Kontrola zasobów naturalnychNieDeBeers na rynku diamentów
Monopol prawnyTakPoczta, monopole loteryjne, w przeszłości również regulacja zasad funkcjonowania linii lotniczych i transportu samochodowego
Patenty, znaki towarowe, logotypy, prawa autorskieTak, poprzez ochronę własności intelektualnejNowe lekarstwa i oprogramowanie
Odstraszanie potencjalnych konkurentówDo pewnego stopniaDrapieżnictwo cenowe, budowa silnych marek
Tabela 8.1 Bariery wejścia
Cytowanie i udostępnianie

Ten podręcznik nie może być wykorzystywany do trenowania sztucznej inteligencji ani do przetwarzania przez systemy sztucznej inteligencji bez zgody OpenStax lub OpenStax Poland.

Chcesz zacytować, udostępnić albo zmodyfikować treść tej książki? Została ona wydana na licencji Uznanie autorstwa (CC BY) , która wymaga od Ciebie uznania autorstwa OpenStax.

Cytowanie i udostępnienia
  • Jeśli rozpowszechniasz tę książkę w formie drukowanej, umieść na każdej jej kartce informację:
    Treści dostępne za darmo na https://openstax.org/books/mikroekonomia-podstawy/pages/1-wprowadzenie-do-rozdzialu
  • Jeśli rozpowszechniasz całą książkę lub jej fragment w formacie cyfrowym, na każdym widoku strony umieść informację:
    Treści dostępne za darmo na https://openstax.org/books/mikroekonomia-podstawy/pages/1-wprowadzenie-do-rozdzialu
Cytowanie

© 12 wrz 2022 OpenStax. Treść książki została wytworzona przez OpenStax na licencji Uznanie autorstwa (CC BY) . Nazwa OpenStax, logo OpenStax, okładki OpenStax, nazwa OpenStax CNX oraz OpenStax CNX logo nie podlegają licencji Creative Commons i wykorzystanie ich jest dozwolone wyłącznie na mocy uprzedniego pisemnego upoważnienia przez Rice University.