Cel dydaktyczny
Po przeczytaniu tego podrozdziału będziesz w stanie:
- Objaśnić sposób funkcjonowania rynku walutowego
- Zdefiniować i wskazać przykłady arbitrażu
- Zrozumieć znaczenie parytetu siły nabywczej przy porównaniach międzynarodowych
Uczestnikami rynku walutowego są przedsiębiorstwa, gospodarstwa domowe i inwestorzy, którzy kupują i oferują do sprzedaży walutę za pośrednictwem swoich banków i innych dealerów walutowych. Panel (a) Ilustracji 11.5 przedstawia ten rynek z perspektywy dolara. Oś pionowa pokazuje kurs walutowy dolara amerykańskiego, który wyrażony jest w peso. Oś pozioma wskazuje na liczbę dolarów amerykańskich wymienianych na peso. Krzywa popytu (D) na dolary przecina się z krzywą ich podaży (S) w punkcie równowagi (E), czyli przy kursie wymiany 10 peso za dolara i całkowitym wolumenie obrotu równym 8,5 mld dol.
Panel (b) Ilustracji 11.5 przedstawia te same informacje o popycie na walutę i jej podaży co panel (a), ale z perspektywy meksykańskiego peso. Oś pionowa pokazuje kurs walutowy meksykańskiego peso mierzony w dolarach amerykańskich, natomiast oś pozioma wskazuje na liczbę peso będących przedmiotem transakcji rynkowych. Krzywa popytu (D) na peso przecina się z krzywą podaży (S) peso w punkcie równowagi (E). Równowadze odpowiada kurs walutowy równy 10 centów amerykańskich (tj. 0,1 dol.) za 1 meksykańskie peso i całkowity wolumen obrotu w wysokości 85 mld peso. Zwróć uwagę, że jeden kurs wymiany jest odwrotnością drugiego: 10 peso za dolara jest tym samym, co 10 centów za peso. Na rzeczywistym rynku walutowym prawie cały handel meksykańskimi peso odbywa się w dolarach amerykańskich (a nie np. w euro czy w polskim złotym). Jakie czynniki powodują przesunięcie krzywych popytu i podaży, prowadząc w ten sposób do zmiany kursu walutowego w równowadze? Odpowiedź na to pytanie znajduje się w następnej sekcji.
Oczekiwania dotyczące przyszłych kursów walutowych
Do z najważniejszych czynników zwiększających popyt na daną walutę na rynku walutowym należy przekonanie, że jej wartość wkrótce wzrośnie. Jednym z głównych powodów wzrostu podaży danej waluty jest oczekiwanie, że jej wartość wkrótce spadnie. Wyobraź sobie, że wiodąca gazeta biznesowa, taka jak „Wall Street Journal” lub „Financial Times”, publikuje artykuł przewidujący aprecjację meksykańskiego peso. Ilustracja 11.6 przedstawia prawdopodobne skutki takiego artykułu. Krzywa popytu na meksykańskie peso przesuwa się w prawo, z położenia D0 do D1, ponieważ inwestorzy są bardziej zainteresowani zakupem peso. Jednocześnie krzywa podaży peso przesuwa się w lewo, z położenia S0 do S1, ponieważ inwestorzy są mniej skłonni do sprzedawania posiadanych peso. W rezultacie punkt równowagi przesuwa się z E0 do E1, a kurs równowagi rośnie tym samym z 12 centów/peso do 14 centów/peso.
Ilustracja 11.6 przedstawia również pewne szczególne cechy krzywych popytu i podaży na rynku walutowym. W przeciwieństwie do wszystkich innych przypadków popytu i podaży, na rynku walutowym popyt i podaż zazwyczaj zmieniają się w tym samym czasie. Grupy uczestników rynku walutowego, takie jak przedsiębiorstwa i inwestorzy, składają się zarówno z kupujących, jak i sprzedających. Oczekiwania dotyczące kształtowania się kursu walutowego konkretnej waluty w przyszłości wpływają zarówno na kupujących, jak i sprzedających, czyli oddziałują jednocześnie na popyt i podaż waluty.
Wywołane wpływem jednego czynnika przesunięcia krzywych popytu i podaży odbywają się w przeciwnych kierunkach (wzrostowi popytu odpowiada spadek podaży i odwrotnie). A zatem powodują one zmianę kursu walutowego w tym samym kierunku. W powyższym przykładzie oba przesunięcia krzywych prowadzą do umocnienia się peso. Natomiast działają one przeciwnie, jeśli chodzi o kierunek zmian wolumenu obrotów. Rosnący popyt na peso wywołuje wzrost obrotów, podczas gdy malejąca podaż peso powoduje jego spadek. W tym konkretnym przykładzie obie zmiany się znoszą i wolumen obrotów pozostaje niezmieniony, jednak w innych przypadkach rezultatem może być spadek lub wzrost wolumenu obrotów.
Przykład ten pomaga również wyjaśnić, dlaczego kursy walut często zmieniają się dość znacząco w krótkim okresie, np. w ciągu kilku tygodni lub nawet dni. Kiedy inwestorzy spodziewają się umocnienia danej waluty w przyszłości, kupują ją, wywołując natychmiastową aprecjację. Zwyżka ceny waluty może wywołać w innych inwestorach przeświadczenie, że będzie się ona dalej umacniać, a to z kolei rzeczywiście doprowadzi do jeszcze większej aprecjacji. Podobnie obawa, że waluta może się szybko osłabić, prowadzi do jej natychmiastowego osłabienia, co często wzmacnia pogląd, że waluta będzie ulegać dalszej deprecjacji. Zatem przekonania na temat przyszłej ścieżki zmian kursów walutowych mogą się wzmacniać, przynajmniej przez pewien czas, a duża część obrotów na rynkach walutowych wynika z działań dealerów, którzy próbują przechytrzyć się nawzajem i lepiej odczytać nastroje podmiotów rynkowych w zakresie tego, w jakim kierunku kursy walutowe będą się dalej zmieniać.
Stopa zwrotu z inwestycji walutowych a stopa procentowa w gospodarce
Motywacją do inwestycji, zarówno tych krajowych, jak i zagranicznych, jest zysk. Jeśli stopy procentowe, a tym samym stopa zwrotu z inwestycji finansowych, w danym kraju wydają się relatywnie wysokie, będą one przyciągały kapitał z zagranicy. I odwrotnie, jeśli stopy zwrotu w danym kraju wydają się stosunkowo niskie, wówczas kapitał będzie odpływał do innych państw. Zmiany oczekiwanej stopy zwrotu prowadzą do przesunięć krzywych popytu i podaży na rynku walutowym. Załóżmy, że stopy procentowe w USA rosną. Tym samym oczekiwana stopa zwrotu z inwestycji finansowych w Stanach Zjednoczonych również rośnie. W rezultacie więcej inwestorów będzie zgłaszało chęć zakupu dolarów, aby móc nabyć wyżej oprocentowane amerykańskie aktywa, a mniej inwestorów będzie skłonnych sprzedawać dolary na rynku walutowym. Krzywa popytu na dolary przesunie się w prawo, z położenia D0 do D1, a krzywa podaży dolara w lewo – z S0 do S1. Przedstawia to Ilustracja 11.7. Nowa równowaga (E1) wystąpi przy kursie wymiany 9 peso za dolara i tej samej liczbie dolarów będących przedmiotem transakcji (8,5 mld dol.). A zatem rosnąca stopa procentowa prowadzi do aprecjacji lub umocnienia się waluty danego kraju, a niższa stopa procentowa w stosunku do innych krajów prowadzi do deprecjacji lub osłabienia waluty. Ponieważ bank centralny może wykorzystywać politykę pieniężną do kształtowania poziomu stóp procentowych, jest on również w stanie wpływać na kursy walutowe. Związek ten omówimy dokładniej w dalszej części niniejszego rozdziału.
Zróżnicowanie stóp inflacji
Jeśli kraj doświadcza stosunkowo wysokiej inflacji w porównaniu z innymi państwami, wówczas siła nabywcza jego waluty maleje, co zwykle zniechęca podmioty aktywne na rynku walutowym do zgłaszania na nią popytu. Ilustracja 11.8 pokazuje przykład oparty na rzeczywistych danych. W latach 1986–1987 roczna stopa inflacji w Meksyku przekraczała 200%. Inflacja dramatycznie zmniejszyła siłę nabywczą peso. W efekcie kurs peso również spadł. Ilustracja 11.8 pokazuje, że popyt na peso na rynku walutowym przesunął się z położenia D0 do D1, zaś podaż peso w tym samym okresie przesunęła się z położenia S0 do S1. Kurs walutowy równoważący rynek spadł z poziomu 2,5 centa za peso w początkowym stanie równowagi (E0) do 0,5 centa za peso w nowym stanie równowagi (E1). Liczba peso, które są przedmiotem transakcji, pozostaje dzięki temu na niezmienionym poziomie.
Sięgnij po więcej
Odwiedź poniższą stronę internetową, aby dowiedzieć się więcej o indeksie Big Mac.
Parytet Siły Nabywczej (PSN)
W dłuższym horyzoncie czasowym kursy walutowe muszą mieć pewien związek z siłą nabywczą waluty w odniesieniu do towarów będących przedmiotem handlu międzynarodowego. Gdyby przy danym poziomie kursu walutowego kupno np. surowców będących przedmiotem handlu międzynarodowego – takich jak ropa, ruda uranu czy gaz ziemny – było znacznie tańsze w jednym kraju niż w innych, przedsiębiorstwa zaczęłyby kupować je taniej w tym właśnie kraju i sprzedawać na wszystkich innych rynkach lokalnych, realizując zysk w zasadzie bez żadnego ryzyka.
Na przykład jeśli dolar amerykański jest wart 1,30 dolara kanadyjskiego, to uncja srebra, której cena wynosi 20 USD w Stanach Zjednoczonych, powinna być sprzedawana za 26 CAD w Kanadzie. Gdyby cena tego surowca w Kanadzie była znacznie niższa niż 26 CAD za uncję, to przynajmniej niektórzy amerykańscy przedsiębiorcy wymieniliby swoje dolary amerykańskie na dolary kanadyjskie i kupowali srebro w Kanadzie. Gdyby cena metalu w Kanadzie była znacznie wyższa niż 26 CAD, to przynajmniej niektórzy nabywcy z Kanady wymieniliby swoje dolary kanadyjskie na dolary amerykańskie i udali się do Stanów Zjednoczonych, aby kupić tam srebro. Jest to zachowanie, które określa się mianem arbitrażu (ang. arbitrage), czyli wykorzystywania różnic w cenach dóbr w poszczególnych krajach w taki sposób, aby kupować je tam, gdzie są tańsze, i sprzedawać tam, gdzie ich cena jest wyższa. Dzięki arbitrażowi ceny surowców i innych podlegających standaryzacji towarów z czasem się wyrównują i są takie same we wszystkich krajach (oczywiście przy uwzględnieniu kursów walutowych i różnic w kosztach transportu). Mechanizm ten nosi również nazwę prawa jednej ceny.
Kurs walutowy, który zrównuje ceny towarów będących przedmiotem obrotu międzynarodowego w różnych krajach, nazywamy kursem według parytetu siły nabywczej (PSN) (ang. purchasing power parity (PPP)). Grupa ekonomistów z Międzynarodowego Programu Porównawczego (ang. International Comparison Program) prowadzonego przez Bank Światowy oblicza kurs wymiany wg PSN dla wszystkich krajów świata na podstawie szczegółowych badań cen i ilości towarów będących przedmiotem handlu międzynarodowego.
Kurs liczony wg parytetu siły nabywczej ma dwie istotne zalety. Po pierwsze, ekonomiści często używają kursów wg PSN do międzynarodowych porównań PKB i innych zmiennych ekonomicznych. Wyobraź sobie, że przygotowujesz tabelę przedstawiającą wartość produktu krajowego brutto w wielu krajach w ciągu ostatniej dekady i dla ułatwienia przeliczasz wszystkie wartości na dolary amerykańskie. Obliczając wartość PKB dla Japonii, należy użyć kursu walutowego jen/dolar. Czy jednak lepiej jest stosować kurs rynkowy, czy kurs wg PSN? Rynkowe kursy walut wykazują ciągłe wahania. W 2014 r. kurs wymiany wynosił 105 jenów za dolara, ale pod koniec 2015 r. za dolara amerykańskiego trzeba było zapłacić 121 jenów. Dla uproszczenia załóżmy, że PKB Japonii wyniósł 500 bln jenów zarówno w 2014, jak i 2015 r. Jeśli użyjesz rynkowych kursów walutowych, PKB Japonii wyniesie 4,8 bln dol. w 2014 r. (czyli 500 bln jenów/105 jenów za dolara) i 4,1 bln dol. w 2015 r. (czyli 500 bln jenów/121 jenów za dolara).
Na pierwszy rzut oka może się wydawać, że wielkość japońskiej gospodarki uległa dużej zmianie. Taki wniosek jest jednak mylący, gdyż wykorzystaliśmy rynkowy kurs walutowy, który często podlega silnym krótkookresowym wahaniom. Natomiast kursy wg PSN pozostają dość stałe i z roku na rok zmieniają się nieznacznie lub utrzymują na niezmienionym poziomie.
Drugą zaletą parytetu siły nabywczej jest to, że kursy walutowe często zbliżają się do niego w miarę upływu czasu. W krótkim i średnim okresie, gdy rynkowe kursy walutowe dostosowują się do względnych zmian stóp inflacji i stóp procentowych, jak również oczekiwań dotyczących przyszłości, mogą się one nawet dość znacznie różnić od kursu wg PSN. Jednak znajomość PSN pozwoli ci nie tylko śledzić odchylenia rynkowych kursów walutowych od pewnych długookresowych trendów, ale też przewidywać ich wysokość w przyszłości.