Cel dydaktyczny rozdziału
Dzięki lekturze tego rozdziału dowiesz się:
- Dlaczego protekcjonizm może być uznany za rodzaj subwencji, jaką konsumenci danego dobra przekazują jego producentom
- W jaki sposób handel międzynarodowy wpływa na liczbę miejsc pracy, wysokość płac oraz warunki pracy
- Jakie argumenty mogą uzasadniać ograniczenia importu
- W jaki sposób polityka handlowa jest wdrażana na szczeblu globalnym, regionalnym i krajowym
- Z jakimi wyborami typu „coś za coś” mamy do czynienia w przypadku polityki handlowej
Do przemyślenia
Jakie są wady protekcjonizmu?
Rządy ingerują w rynkową alokację dochodów, dóbr i usług oraz majątku dla osiągnięcia celów politycznych lub społecznych. Chociaż władze mogą ograniczyć wzrost cen niektórych produktów, nie są w stanie kontrolować tego, ile ludzie chcą kupować, ani wolumenu produkcji przedsiębiorstw. Nawet na rynkach poddanych kontroli w dalszym ciągu obowiązywać będą prawa popytu i podaży. Polityka handlowa może wprawdzie ograniczyć zakres i miejsce oddziaływania mechanizmów ekonomicznych, jednak osłabiane w jednym miejscu, dadzą o sobie znać w innym.
Przykładem działania takiego mechanizmu jest produkcja i sprzedaż monitorów komputerowych, wyświetlaczy do laptopów, tabletów i telewizorów. Na początku lat 90. ub. wieku zdecydowana większość płaskich wyświetlaczy stosowanych w laptopach produkowanych w USA była importowana, głównie z Japonii. Niewielki, ale politycznie wpływowy amerykański przemysł płaskich wyświetlaczy poskarżył się w Departamencie Handlu na dumping obcych firm. Przedstawiciele amerykańskich przedsiębiorstw argumentowali wówczas, że Japończycy sprzedają wyświetlacze „poniżej wartości godziwej”, co utrudnia konkurowanie firmom z USA. Ten powód ochrony krajowego rynku jest zazwyczaj nazywany działaniem antydumpingowym. Inne argumenty przywołane przez amerykańskich producentów odwoływały się do kwestii bezpieczeństwa narodowego. Po wstępnym dochodzeniu przeprowadzonym przez Departament Handlu, którego efektem była konstatacja, że japońskie firmy faktycznie dumping stosowały, Komisja Handlu Międzynarodowego Stanów Zjednoczonych nałożyła 63-procentowe cło antydumpingowe (które można również uznać za swoisty parapodatek) na import płaskich wyświetlaczy z Japonii. Czy było to dla USA korzystne posunięcie? Przemyśl to i sprawdź, czy pod wpływem lektury niniejszego rozdziału twoje poglądy nie ulegną zmianie.
Począwszy od drugiej połowy XX w. świat stał się znacznie bardziej zintegrowany, zwłaszcza pod względem ekonomicznym. W 1970 r. import i eksport stanowiły 11% PKB USA, podczas gdy obecnie jest to już 32%. Jednak Stany Zjednoczone, ze względu na rozmiary swojej gospodarki, są mniej uzależnione od handlu zagranicznego niż większość rozwiniętych państw świata. Na przykład według Banku Światowego 97% działalności gospodarczej Botswany jest związane z handlem zagranicznym (podobnie wysoki udział charakteryzuje gospodarkę Słowacji, która jest największym na świecie producentem samochodów per capita). W tym rozdziale omówimy politykę handlową – prawa i strategie stosowane przez państwa do regulowania handlu międzynarodowego. Temat ten nie jest pozbawiony kontrowersji.
Ponieważ gospodarka światowa podlega daleko idącej globalizacji, firmy i pracownicy w krajach o wysokich dochodach, takich jak Stany Zjednoczone, Japonia lub członkowie Unii Europejskiej, dostrzegają zagrożenie konkurencyjne ze strony firm z państw o średnich dochodach, takich jak Meksyk, Chiny czy Południowa Afryka, które mają niższe koszty życia, dlatego wypłacają swoim pracownikom niższe wynagrodzenia. Firmy i zatrudnieni w krajach o niskich dochodach niepokoją się z kolei, że ucierpią, jeśli będą musieli konkurować z bardziej produktywnymi pracownikami i zaawansowaną technologią, jaką dysponują gospodarki o wysokich dochodach.
Z drugiej strony niektórzy ekolodzy obawiają się, że międzynarodowe firmy mogą ominąć przepisy dotyczące ochrony środowiska, przenosząc produkcję do państw, w których normy zanieczyszczeń są znacznie mniej restrykcyjne lub po prostu nie istnieją, co wprawdzie poprawi stan powietrza, wód i gleby w krajach rozwiniętych, za to drastycznie zmniejszy w nich liczbę miejsc pracy. Niektórzy politycy wyrażają obawy, że ich kraj może stać się nadmiernie zależny od importu kluczowych surowców, takich jak ropa naftowa, gaz ziemny czy metale ziem rzadkich, co w wypadku konfliktu zbrojnego może zagrozić bezpieczeństwu narodowemu. Wszystkie te wątpliwości skłaniają rządy do formułowania strategii politycznych polegających na ochronie zarówno bezpieczeństwa narodowego, jak i miejsc pracy, a tym samym dochodów ludności. Strategie te, mimo górnolotnego zazwyczaj brzmienia konkretnych przepisów w nich zawartych, sprowadzają się po prostu do ograniczenia importu. W niniejszym rozdziale przeanalizowano argumenty najczęściej przywoływane na obronę takiego sposoby postępowania. Najpierw jednak musimy zapoznać się z kilkoma kluczowymi pojęciami z obszaru polityki handlowej i zrozumieć, w jaki sposób model popytu i podaży odnosi się do handlu międzynarodowego.